Lubię bariery, więc fakt, że ogier jest zajęty tylko mnie nakręcił jeszcze bardziej na niego. Bariery mnie nie interesują, bo każdą pokonam.
- Dusisz się w związku. Przecież ogiery takie jak Ty nie powinny być z kimś. - mówię przy czym okrążam go parokrotnie ciągle na niego patrząc. Przybliżam się do niego.
-Tylko się marnujesz. Ze mną byłoby Ci dobrze. - odzywam się - Jestem Tancerka i pokażę Ci raj. Ze mną będziesz w raju.
Kręci głową.
Decyduję się na silniejszą manipulację. Odpuszcza. Uśmiecham się.
- Jak Ci na imię, skarbie? - pytam w końcu.
Tyrion?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz