- Cisza jest najnormalniejszą formą rozmowy.- stwierdzam. Mogło to zabrzmieć dość bezsensownie ale w naszym przypadku tak właśnie było.
Najważniejsze rzeczy rozgrywały się w ciszy. Najważniejsze były gesty, nie słowa. Słowa dla nas nie były najważniejsze choć potrzebne.
Contesimo uniósł brew w zaskoczeniu. To naprawdę musiało brzmieć bezsensownie. Niecierpliwie czekałam na jego odpowiedź.
Contesimo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz