poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Od Altaira - Cd. Sarity

Na ironię losu władam czasem, jedynym lekarstwem na unieszkodliwienie przeszłości, lecz nie potrafię zapomnieć. Bo widocznie zapomnieć się nie da. Zawsze będę nosił na sobie świadomość, że zabiłem. To nie minie. Ale życia im to nie wróci. 
To złe myśli. Zwątpienie w samego siebie. To nie musi mnie wypełniać. To tylko zwątpienie. 
Muszę się tego pozbyć z głowy. Tego całego obrazu.
- Już...już lepiej. - odzywam się po chwili walki z samym sobą  - Wybacz, że zamieniłem się w ponuraka.
- Wystarczy, że teraz wróci prawdziwy Ty. Wtedy nie będę zła. - dodała z uśmiechem. Miała taki zaraźliwy uśmiech. Po chwili sam też się uśmiechałem. 
- Już wrócił. - odpowiedziałem 

Sarita?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz