Pomyśleć, że wczoraj...wczoraj jeszcze nie było pewności, że kiedykolwiek tak będzie.
Że jeszcze będziemy stać obok siebie z uśmiechem.
Ze wzrokiem wbitym w otaczającą nas naturę. Jestem szczęśliwa. Nie potrzebne są mi długie rozmowy z Contesimem. Nie wymagam tego. Z nim milczenie nie jest nudne. Z nim nic nie jest nudne. Uważam, że jest bardzo ciekawą osobą.
- To niesamowite. Z niektórymi można milczeć godzinami i wnosi to tyle samo do życia niż długa rozmowa za pomocą słów. - odzywam się
Contesimo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz