wtorek, 30 sierpnia 2016

Od Lilith - Cd. Tommena

Zatrzymuję się. Czy on naprawdę chce mnie odprowadzić? Przecież niedawno co chciałam go zabić...Choć teraz już nie chcę. Nie jest naiwny, więc tu nie chodzi o to. Więc o co? Zaintrygował mnie Tommen i powód dla którego nie dał mi tak po prostu odejść.
- Czemu? - pytam niestety nerwowym głosem, nie starając się go podeprzeć stanowczością. Odpowiedziałam tak typowo, bez dłuższego zastanawiania się. Nietypowe dla mnie.
Chyba go zbiłam z tropu. Spokojnie, mam czas.
- Tak po prostu. - powiedział w końcu. Cóż, nie takiej odpowiedzi się spodziewałam, ale przynajmniej coś powiedział.
Pokiwałam w zamyśleniu głową i po chwili odpowiedziałam:
- Jeśli chcesz.
Nie otrzymałam odpowiedzi, więc ruszyłam przed siebie. Po chwili usłyszałam za sobą niepewne kroki. Czyli jednak się zdecydował.
Unoszę głowę i patrzę na niebo, już ciemne. Ciekawe, czy dzisiaj na niebie będą gwiazdy. Uwielbiam na nie patrzeć. Gwiazdy to jak niespełnione marzenia - odrzucasz je, są za daleko ale co noc sobie o nich przypominasz. Gwiazdy są też jak przyjaciele, którzy nas opuścili. Takie odległe i piękne...
Po chwili przenoszę wzrok na ogiera, który już dogonił mnie i zrównał się ze mną. I zadaję pytanie, które ciągle krąży mi w głowie:
- Dlaczego chciałeś mnie odprowadzić?

Tommen?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz