piątek, 29 stycznia 2016

Od Hagara - Cd. Firahees

Rankiem znowuż chodziłem tu i ówdzie w poszukiwaniu... Dobra, powiem bez owijania w bawełnę.
 Szukałem Firahees, by z nią pogadać. Polubiłem ją, no cóż, miło poznać kogoś o zbliżonych zainteresowaniach.
Po dłuższej chwili poszukiwań znalazłem ją przed jej jaskinią.
 - Hej.  -  przywitałem się widząc tą bardzo znaną sylwetkę  -  Fiiirahees. -  dodałem akceptując dokładnie jej imię.
Kiwnęła mi głową na przywitanie.
- Jak się spało? - pytam uśmiechając się do Firahees serdecznie.

Firahees?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz