Nie miałam zamiaru słuchać ogiera! On niczego nie rozumie!!! O niczym nie wie! Zachowuje się jakby wszystko wiedział! I jeszcze te pretensje że niczego mu nie ułatwiam! Jak on śmiał! To on mi stawał ma drodze a nie ja jemu! Chciałam już go szybko wyminąć gdy nagle zobaczyłam przed sobą mojego brata!
- Quarto... - wymamrotałam tylko.
- Kas! Moja mała siostrzyczka... - powiedział ze swoim charakterystycznym uśmiechem.
- Nie jestem już mała... - odburknęłam jak zawsze do niego gdy mnie tak nazywał.
- Posłuchaj Kas... Mam mało czasu więc będę się streszczał! Zabójca z twojego byłego stada wpadł na twój trop! I podążają za nim pozostali... - urwał na chwilę - Musisz uciekać!
- A więc będą mnie szukać dopóki mnie nie zabiją... - wymamrotałam z przerażeniem - Nie odpuszczą mi!
Nagle do rozmowy wtrącił się Deaven.
- O co tu chodzi?! - zapytał zniecierpliwiony - Dlaczego ktoś chce cię zabić Kaskado?! Coś ty zrobiła?! - zapytał oskarżycielsko.
- Nie twoja sprawa! - krzyknęłam nagle - I nie masz prawa się tym interesować!!! Jesteś taki sam... - krzyczałam ze wściekłością z jaką nigdy mnie nie widział. Ból przerodził się w gniew. Deaven traktował mnie jak jakąś kryminalistkę! Czy to moja wina że chcę tylko spokojnie żyć... O miłości już nawet nie myślę. Ona nie istnieje... Przynajmniej dla mnie.
- Kas... - zaczął mój brat.
- Nie! On nie ma prawa o tym wiedzieć! I tak nic się nie zmieni... - powiedziałam ponuro i spojrzałam na Deavena.
Nagle mój brat zniknął a ja ponownie szybko wyminęłam ogiera lecz tym razem z nienawiścią i pobiegłam przed siebie. Granica była już niedaleko! Nie miałam zamiaru mówić o moich demonach ogierowi. On i tak by pomyślał że jestem zwykłą i nic nie wartą klaczą! On by nigdy nie zrozumiał przez co przeszłam. Nigdy! Ogier stał w miejscu i chyba nadal był w transie. Jeśli mój brat albo ktokolwiek mu wygada moją przeszłość, to mogę się od razu pożegnać z tym stadem... I ze swoim życiem. Bo nikt nigdy nie chce takich konia jak ja, gdyż uważa się je za złe i zepsute. Każde stado działało na takich zasadach... Widziałam wiele stad i zawsze było to samo!
< Deaven? :)>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz