wtorek, 21 czerwca 2016

Od Daeven'a cd. Kaskady

Pytanie Kaskady wprawiło mnie w zakłopotanie. Sam do końca nie wiedziałem jak wytłumaczyć to, co przed chwilą miało miejsce. Od dawna nie czułem takiej niepewności. Nurtowało mnie tysiące pytań. Jeśli to faktycznie był duch mojej matki dlaczego nie ukazała się wcześniej, dlaczego właśnie teraz? 
- Po prosu wiedziałem - odpowiedziałem po chwili. Miałem nadzieję, że taka odpowiedź ją usatysfakcjonuje. Nie chciałem zagłębiać się w szczegóły, najpierw sam musiałem ustalić co tak na prawdę się tutaj dzieje. Ruszyłem przed siebie w kierunku jaskini Kaskady. Szliśmy w milczeniu, jak to mamy w zwyczaju robić. Spojrzałem w gwiazdy, które tego wieczoru świeciły wyjątkowo jasno. 
- Dziękuję Ci za udany dzień - powiedziałem kiedy byliśmy już na miejscu. - za dzień pełen wrażeń - dodałem z nutą sarkazmu. 

<Kaskada?<

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz