poniedziałek, 4 lipca 2016

Od Lune onesty cd. Omena

Zdziwiłam się jego pytaniem. A może jednak sobie próbuje przypomnieć? Może jaszcze jest nadzieja? Wzięłam parę głębszych wdechów i zaczęłam mówić:
- Tyrion ma siostrę Midway i siostrzenicę Lilith. Oraz matkę Scolle i ojca... Niezbyt pamiętam jego imię ale chyba miał na imię Slayer.
- Midway... - powtórzył.
- Ich też nie pamiętasz? - spytałam ze smutkiem, choć nie miało to tak zabrzmieć. Nagle poczułam fale bólu i zmęczenia. Jęknęłam cicho a ból po chwili ustąpił. Wzięłam znowu szybkie wdechy i się uspokoiło. Nie sądziłam że takie wyczerpanie może tak obciążyć ciało... Zaczynałam się bać że nie odzyskam tak szybko sił jak mi się z poczatku wydawało. A co gorsza... Nie mam siły nawet wstać.

< Omen? Troszku brak weny :c >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz