poniedziałek, 25 lipca 2016

Od Rous cd. Ryuu

- Tak! - powiedziałam bratu cicho na ucho. wstałam powoli i niezdarnie, przeciągnęłam się i poszłam od razu do mamy po mleczko. Jadałam dość szybko, bo byłam godna jak wilk! Gdy w końcu kończyłam, spojrzałam na mamę. Była jak zwykle uśmiechnięta i pełna radości. Bijące ciepło z jej oczu sprawiało że czułam się przy niej bezpieczna. Przeszłam jej pod nogami i spytałam:
- Dokąd się dzisiaj udamy mamo? Gdzie jet tata i kiedy wróci? - spytałam.
- Tata jest w pracy skarbie ale na pewno niedługo wróci! Musi wykonać wszystkie swoje obowiązki, zanim do nas wróci... - powiedziałam i się uśmiechnęłam. _ to co? Idziemy do naszej przywódczyni Ryuu? A później na spacer? - spytałam ale znałam już odpowiedź;

< Ryuu? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz