sobota, 6 lutego 2016

Od Lune Onesty Cd. Tyriona



- Dobra! To Działamy! Ty leć szybko do Havany a ja do tego całego odium – powiedziałam i ruszyłam szukać ogiera, który zna moc psychiki. Co prawda nie byłam pewna czy nam pomoże ale zawsze trzeba było próbować…
Biegłam bardzo długo, od terenu do terenu, szukając nieustannie osoby, która mogła nam pomóc. Bardzo chciałam pomóc Tyrionowi. Nie chciałam by cierpiał… To było aż idiotyczne! Chciałam pomóc koniowi, którego ledwie znałam i to aż tak niewytłumaczalnie, bardzo mi na tym zależało…
Może to po prostu chęć przebywania z innym koniem? A może po prostu traktuje go jak przyjaciela? Albo ja już sama nie wiem dlaczego…
W każdym razie biegłam, cały czas się rozglądając i nagle zobaczyłam upragniony kolor sierści. Szybko podbiegłam do osobnika o kremowej sierści i od razu spytałam:
- Przepraszam… Czy ty jesteś Odium? I masz moc psychiki? – zadawałam tyle pytać na raz że chyba ogier nie wiedział na jakie pytanie mi do końca odpowiedzieć.

< Tyrion? i Odium? Ja wracam prawdopodobnie 13 w sobotę ale nie wiem jeszcze dokładnie. :c >
Dawajcie! Starajmy się ratować Midway lub ją jakoś powstrzymać czy coś xd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz