czwartek, 11 lutego 2016

Od Altaira - Cd. Sarity

Przeraziłem się ogromnie widząc jak klacz spada ale w sumie nie wyglądała mi na samobójczynię. Zresztą to spadanie a potem pojawianie się na górze to dość powszechny żart. 
- Nic się nie stało. - mruknąłem, nie chcąc pokazywać po sobie, że jednak trochę się bałem - Czyżbyś miała żywioł Powietrza? - pytam nagle, zaskakując sam siebie 
- Nie tylko. - odpowiedziała z uśmiechem na pysku a oczy błyszczały się jej. 
- Woda? Ogień?  - pytam - Do charakteru pasuje Ci Ogień. - dodaję po dłuższym zastanowieniu 
- Bingo! - krzyknęła Sarita - A Ty czym władasz, Altairze? 
- Czas. Nic wielkiego.  - odzywam się cicho.

Sarita?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz