Słysząc jej propozycję zamurowało mnie. Otwarty związek?? Ona może udawać, że mnie kocha??? Czy ona do reszty oszalała?
Nowy styl życia. Dobre sobie. Po prostu się zeszmaciła.
- Może jeszcze zaproponujesz mi to za pieniądze? Pewnie pod tym względem jesteś rozchwytywana. Ale ja się na to nie nabiorę. Wciąż pamiętam jak mnie zraniłaś. A teraz co, przyszłaś proponować mi powtórkę z rozrywki i jednocześnie odgrywać takie przedstawienie. Poszukaj kogoś innego. - prycham z kpiną w głosie
Scolle?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz