środa, 10 lutego 2016

Od Dreamera CD Altair

Zgodziłem się niepewnie, ale jednak poruszyłem głową na znak, że się zgadzam. Ja pierwszy delikatnie dotknąłem kopytem lodu, zaraz potem jechałem już po nim zgrabnie jak na łyżwach. Chwilowy strach minął, a ja przebierałem kopytami tak, żeby się nie przewrócić. Altair miał już wprawę, a poza tym był pewnie młodszy. Chciałem spytać z ciekawości, wreszcie to nie klacz, nie obrazi się za takie pytanie.
- Altairze, ile wiosen minęło w twoim życiu?
Zadałem pytanie, a on popatrzył na mnie zdumiony.
- No...zaledwie cztery.
Odpowiedział kiedy trochę pomyślał.
- Jeszcze jesteś młody. Wyglądasz na bardzo młodego. Ja mam już siedem lat. Też nie jest źle, ale czasem zamieniłbym się z tobą.
- Dlaczego? Każdy wiek ma swój urok?
Odpowiedział bez namysłu.
- Za szybko to wszystko minęło...
Nie zdążyłem dokończyć, kiedy zobaczyłem coś bardzo niepokojącego. Usłyszeliśmy warkot. Podjeżdżał do nas samochód. Musieliśmy wiać.
- Nie stój tak! Złapią cię, nie tego ci trzeba.
Dotknąłem stanowczo karego ogiera. Odwrócił głowę i chyba też uciekł. Widzieliśmy ludzi z bronią. Strzelali w naszą stronę.


<Altair?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz