poniedziałek, 8 lutego 2016

Od Awansa - Cd. Midway

Ależ ma temperament!
Język od brzytwy ostrzejszy a urodą piękniejsza od greckiej Afrodyty. 
Ruszam w pośpiechu za moją boginią. Moją muzą. Moja nagrodą pocieszenia za wcześniejsze grzechy.
Szybko dogoniłem damkę mego serca. 
Znowu stanąłem jej na drodze i zbliżyłem,  chcąc pocałować. 
Odwróciła się tyłem i chciala uciec. A ja znów przed nią.
- Nawet jeśli teraz uciekniesz ja i tak Cię znajdę. Jeszcze zatrzymasz się u mnie na noc. I nie będziesz żałowała, kochana. 

Midway?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz