sobota, 15 października 2016

Od Midway - Cd. Arota

Nie, tylko nie to. Domyślił się. Przecież on...A może jednak źle odczytałam jego intencje? Nie, to przecież nie poświęca się życia dla byle kogo! Mam nadzieję, że dalej będzie chciał się źe mną trzymać. Pewnie będzie mu to sprawiało ból.
- Ja i on nie jesteśmy parą, możesz to sobie darować. - rzuciłam sucho. Tak o to tworzy się ściana między nim a mną. Wciąż jestem drażliwa.
- Midway...przecież widać, że...- zaczął Arot
- Nie. Nie mów tak. Proszę. - ucięłam, jakby w panice. Nie chciałam aby tak o mnie myślał. Z pewnością go to bolało. Nie chciałam mu sprawiać bólu.

Arot?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz