Samotnie podróżowałem sobie i tak od zawsze czułem się jakbym był duchem, zawsze mnie ignorowano czasem miałem wrażenie, że na prawdę przenikam przez inne istoty niczym widmo. Z nikim nie rozmawiałem, bo i tak byłem niewidoczny. Kłusowałem sobie po łące i wygłupiałem się zostawiając szron na trawie. Brykałem i strzelałem kopytami machając głową. Bo przecież i tak nikt mnie nie widzi więc mogę się bawić. Nagle zatrzymałem się na wzgórzu w dolinie widziałem stado koni "I tak mnie nikt nie widzi bo jestem duchem zimy" Pośród koni wyczułem energie pewnej klaczy wydawała się zwyczajna, ale odczuwałem smutek,,pustkę i tęsknotę. Moim celem jest niesienie nadziei nawet jeśli jestem niewidoczny dla innych. Ruszyłem w jej stronę galopem pewny, że i tak pewnie przeniknę i zostanę niezauważony, a kilka psikusów poprawi jej humor. I nagle bum klacz odskoczyła i popatrzyła na mnie jak na wariata.
Gwałtownie się zatrzymałem po czym zszokowany przemówiłem
-Ty Ty .. ty mnie widzisz?
-No tak .. co w tym dziwnego?
-Ale jak to możliwe...
-No widzę Cię i oni też.
Konie ze stada wlepiły we mnie swoje spojrzenia
Byłem tak zagubiony, że szok i nie wiedziałem co mam zrobić...
-Bo ja .. przecież .. jestem duchem
Ta parsknęła śmiechem .
-No duchy są nie widzialne
"Co tu się kurcze dzieję to dziwne,ale przynajmniej nie jest smutna "
-Przepraszam .. jestem tylko .. Duchem Zimy
Znowu ten śmiech szczerze zrobiło się niezręcznie więc sam zaśmiałem się z siebie bo śmiech to zdrowie ..
-Jestem Jack Jackson Overland Frost
-Miło mi Jack ja jestem Havana. Chciałbyś być jednym z nas?
"O mato co się dzieje tyle lat niemal nie istniałem a tu wszyscy mnie
widzą czy to aby nie sen " [dla pewności ugryzłem się w bok ale nadal było tu stado i ona ...]
-Znaczy się tak ..bardzo chętnie
-W takim razie zapraszam na zwiedzanie ..
Ruszyłem za nią to było dziwne, a zarazem miłe uczucie, że dla kogoś jesteś widzialny i Cię nie olewa. Starłem się ją rozbawiać, bo śmiech to zdrowie poza tym klacz pięknie wyglądała kiedy się uśmiechała.
< Havana>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz