wtorek, 5 lipca 2016

Od Omena - Cd. Lune Onesty

Uśmiechnąłem się kpiąco. Nie, to nie uśmiech. To tylko grymas na pysku potwora. Ona jest taka pewna, że nie posunę się do kłamstwa? Nie, pewnie nie. Pewnie taką gra, nie wiedząc już co robić. Rzeczywiście, długo się ze mną męczy. Nie jest taka zła, rzeczywiście. Tyrion miał niezłą przyjaciółkę.
Czemu ja zastanawiam się nad losem tego nicponia? Po prostu nie rozumiem. Miał w życiu sens, coś czego ja nie mam, dlaczego więc uciekł?
- Ok. - rzucam krótko  - Z pewnością nie dziś. - dodaję z kpiącym uśmieszkiem, postanawiajac, że zrobię to jutro.
Nie wyglada na przekonaną. Widocznie mi nie wierzy. I bardzo dobrze!
- Wystarczy? - pytam - Ok, nie w tym tygodniu! - dorzucam jeszcze.

Lune Onesta?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz