Pobiłam chyba rekord świata w zadziwianiu innych. Prawdopodobnie ogier już nie wie co ma o mnie sądzić. Cóż, to podobnie jak ja. Ja również nie jestem w stanie uwierzyć w to co robię.
- Jak widzisz, upór można skrywać. Szczególnie, że hmm....Upór to raczej moja wada, czasami za bardzo mi przeszkadza. - mówię spokojnie patrząc na zapewne po raz kolejny zdziwionego mym zachowaniem.
- Nie zawsze to wada, czasem pomaga - wtrąca się ogier
- Masz rację o ile idzie on w parze z ambicją. U mnie niestety tak nie jest i gdy się upieram wyglądam jak zbuntowana nastolatka. - odzywam się
Zaskakująco dobrze idzie mi ta zwykła rozmowa.
Contessimo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz