wtorek, 1 listopada 2016

Od Lilith - Cd. With Me

Wstyd mi przed samą sobą, stęskniłam się za nim. Wciąż przecież miałam dużo z dawnej siebie, klaczki, która kochała go do szaleństwa. Co prawda, zostawił mnie na bardzo długi czas, ale nie przestałam go kochać. Nie potrafię. Jest częścią mnie, choć nie potrafię się nikomu do tego przyznać. 
Przez ten samotny miesiąc brakowało mi go. Martwiłam się, czy With Me jeszcze żyje. Ludzie bywają w końcu nieprzewidywalni. Każdego dnia chodziłam po terenach i sprawdzałam czy nie wrócił. 
Teraz stoi przede mną. Wyraźnie skruszony. Przecież znowu mnie opuścił. Szukam jakiejś złośliwie uwagi, ale koniec końców mówię:
- Przynajmniej jesteś.
Wciąż nie potrafię mu zaufać jeszcze raz, po tym jak mnie zostawił na naprawdę długo. 
- Wszystko dobrze? - pytam krótko, próbując się powstrzymać przed tym pytaniem. 
- Tak. - odpowiada With Me  - Jestem już zdrowy. 
Na mój pysk wypełzł blady uśmiech. 
- Cieszy mnie to. - odparłam krótko  - Dziwnie było bez Ciebie. 

With Me? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz