- Idziesz przejść się po Jesiennej Alei?- zaproponowała mi klacz
- Z chęcią- zgodziłem się
Jesienna Aleja była bardzo ładna.
Jej liście były kolorowe a wiatr lekko szumiał.
Gdy pospacerowaliśmy postanowiłem wracać do stada.
Zobaczyłem rzekę nachyliłem głowę i zacząłem pić.
Położyłem się na trawie i rozmyślałem o moich rodzicach i o dziewczynie ze szkółki Beli.
Gdy doszedłem do stada było ciemno położyłem się wpatrzony w księżyc.
- Jaki piękny- powiedziałem nagle przypomniał mi Averse Emerald Rain.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz