Po chwili zaczęłam żałować swojej decyzji. Jak widać, nie udałam się na zwyczajny spacer, lecz na przesłuchanie. Jęknęłam w duchu. Nie potrafiłam opowiadać o sobie. Może to dlatego, że często nie wiedziałam kim jestem i dlaczego jeszcze żyję. Kochałam pierwsze chwile tutaj, ale te zostały zepchnięte w dal przez późniejsze odejścia moich przyjaciół. Teraz przez to, zapomniałam jak to jest być sobą.
Oj, Tommen. Nie ma tak łatwo.
- Nie jestem wybitnie interesującą jednostką. - odpowiadam wymijająco - Dlatego też, sądzę, że można by odwrócić pytanie. - dodaję, sprytnie wymigując się od zdradzania informacji o sobie.
- Co masz na myśli? - spytał zdezorientowany moją odpowiedzią.
- Ano to, że Ty opowiesz mi coś o sobie. - prycham lekko zniecierpliwiona.
- Skąd pewność, że jestem ciekawszym osobnikiem od Ciebie? - spytał się. No tak. Pewności nie miałam.
- Przeczucie. - odpowiadam krótko.
Tommen?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz