niedziela, 20 grudnia 2015

Od Havany- CD. Slayer`a

Mimowolnie spuściłam wzrok, myśląc co odpowiedzieć Slayer`owi. Nie mogłam sobie przypomnieć nawet kiedy odeszli. To było tak dawno. Mimo tego musiałam odpowiedzieć, w końcu ogier czekał cierpliwie na to jakby  nadzieją, że chociaż Scolle i Tyrionowi układa się życie lepiej niż jemu samemu.
-Slayer... szczerze powiedziawszy... nie mam pojęcia co się dzieje z Scolle i Tyrionem. Odkąd odeszli... słuch po nich zaginął. Liczę na to, że naleźli w końcu to czego szukali i znaleźli szczęście gdzieś indziej niż tu- odwróciłam głowę, kątem oka patrząc na Lenę, które skierowała wzrok na mnie, potem na swojego przyjaciela.
Slayer kiwnął, głową zaciskając zęby i rozglądając się tak jakby chciał ukryć uczucie malujące się n jego twarzy.
Nie wiedziałam czy zadać to pytanie. Kusiło mnie przez ten cały czas. Muszę się wziąć w garść.
-Nadal o nich myślisz? Pamiętasz te wydarzenia? Nadal... czujesz ten ból?- nie chciałam by ogier znów przypominał sobie tamte czasy, jednak ze względu na samą siebie musiałam zadać to pytanie.
 
Slayer?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz