wtorek, 8 grudnia 2015

Od Havany- CD. Bailando

Kątem oka widziałam ogromne zachwycenie ogiera tymi barwami i przyrodą oraz wyjątkowością tego miejsca. Jesienna Ścieżka nie zmieniała się ani trochę, choć minęło tyle lat. To coś mnie fascynowało. Jak teren mógł pozostawiać niezmienny przez ten cały długi okres czasu?
-Pięknie, prawda? Chodź dalej. Skoro tak bardzo chcesz jezioro to znam miejsce, które może ci się spodobać. Później możemy wrócić tutaj, jeśli tylko zechcesz- wskazałam głową kierunek dalszej drogi.
Bailando ostatni raz spojrzał na kolorowe drzewa, jakby chciał zapamiętać każdy ich szczegół, po czym się odwrócił i żwawo ruszył za mną.
-Jakaś ciekawa historia o tym miejscu?- po chwili usłyszałam jego głos.
-O Jesiennej Ścieżce?- chciałam się upewnić.
-Tak... zachwycający teren- dodał ostatkiem.
-Jest jednym z nielicznych terenów gdzie magia nie dotarła, choć niektórzy uważają, że sam brak reszty pór roku prócz jesieni jest magią. Jednak jak to w Mysterious Valley, na wszystko trzeba uważać. Nawet jesień miewa swoje humory. Tutaj każda pora roku płata figle, jakby była żywą istotą- opowiedziałam mu wszystko co wiedziałam.
 
Bailando?
Jednak udało mi się wcześniej ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz