wtorek, 24 maja 2016

Od Kiary CD Arta

- Bieg przełajowy?! – spytałam nagle z ożywieniem, po czym nagle dodałam zadziornie – Nie masz ze mną szans! – powiedziałam a na ustach zawitał niemal złowieszczy uśmiech.
- Zobaczymy! – powiedział tajemniczo.
Od razu zabraliśmy się za robienie toru przeszkód. Co chwile wymyślaliśmy jakieś rozmaite przeszkody, które były nie lada wysokie bądź ciężki do pokonania. Na dodatek trzeba było je pokonać z dużą szybkością oraz wykazać się nie lad zwinnością! Zwłaszcza w takim mglistym i ciemnym lesie a bluszcz na drzewach i podłożu nie dawał takiej stabilności, jak bieg na normalnej trawie, gdzie można było się rozpędzić na fest.
Jednak bluszcz nie przeszkodzi nam w walce o pierwsze miejsce! O nie! To będzie wyścig jakiego nikt jeszcze nie widział! Już nie mogłam się doczekać! Ciekawiło mnie na co stać Arta; Zważywszy na to, że jest szpiegiem, pewnie ma nie lada siły i wytrzymałości! Jednak to mnie nie zniechęcało… Wręcz przeciwnie! Nie mogłam się doczekać wyścigu, więc gdy skończyliśmy już układać przeszkody, parę razy uderzyłam kopytami o ziemię. Czułam się przy Arcie pełna energii! Miał w sobie to coś, co sprawiało że chciałam z nim przebywać i spędzać ciekawie czas... Mimo, że wciąż byłam co jakiś czas troszkę nieśmiała, to ogier zaraz sprawiał, że ta bariera ustępowała i mogłam w końcu się normalnie zachowywać... Cóż! Przynajmniej przy nim;
- Jeszcze jedno! – powiedział nagle ogier –  Jeśli to Ja wygram, to będę musiał dostać jakąś nagrodę! – powiedział i się wyszczerzył.
- Nagrodę powiadasz? Zobaczymy! Nie dam Ci się tak łatwo pokonać! Może to Ty będziesz mi musiał coś dać; - powiedziałam i zaczęliśmy się szykować do startu.

< Art? XD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz