poniedziałek, 23 maja 2016

Od Kiary CD Arta

Cóż to było za istne szaleństwo! W normalnych okolicznościach nigdy bym się tak nie zachowała! Ale to miejsce sprawiało, że nie obchodziły mnie żadne zasady, które obowiązywały już w dorosłym życiu. Nie interesowało mnie co może się stać, nawet zapomniałam na chwilę o swoim zwiadzie, który miałam przeprowadzić… Bawiłam się i przepełniało mnie szczęście! Miałam mnóstwo energii nie do opisania! Popychaliśmy się z ogierem co chwile, chlapiąc się wodą jak jakieś źrebaki. Pierwszy raz w życiu tak wspaniale się czułam! Zwłaszcza z Artem; Ogierem którego niedawno poznałam a już z nim tak szalałam. W pewnym momencie straciłam równowagę, bo pod wodą był niewielki spadek i się przewróciłam razem z ogierem, który akurat postanowił mnie jeszcze popchnąć i ochlapać; Razem straciliśmy równowagę i wpadliśmy razem do wody. Na szczęście woda nie była głęboka w miejscu, w którym obecnie się znajdowaliśmy. Gdy chciałam zaczerpnąć powietrza, nagle poczułam coś miękkiego, ciepłego i delikatnego na swoich ustach… Otworzyłam w końcu oczy, bo zamknęłam je odruchowo gdy upadałam. I w tedy nagle zobaczyłam Arta; Ogier po chwili też lekko zdezorientowany, w końcu otworzył oczy i patrzyliśmy sobie prosto w oczy z niedowierzania i zdziwienia;

< Art? ;3 >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz