Podniosłam głowę i popatrzyłam w jego oczy że zdziwieniem. Czyli to wszystko jest po to bym się z nim nie nudzila? Przecież już wolę spacerki niż takie szaleństwa! Ostatnio rzeczywiście jestem bardziej nieznośna ale bądź co bądź dojrzewam. Trudno w tym okresie pozostawać normalnym!
- Nie potrzebuję jakiś szaleństw by czuć się z Tobą dobrze. Ostatnio najbardziej potrzebuję spokoju w naszej relacji, bo sama mam w sobie niezły chaos. - dodałam z nagłym uśmiechem.
- Coś nie tak? - spytał z troską w głosie.
- Dojrzewanie. - odpowiedziałam. - Chciałabym Cię przeprosić. Jak widzisz nie jestem sobą.
With Me?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz