- Widzę że ktoś Tu dzisiaj nie zjadł śniadania... - mówię rozbawiony. Jej burczenie w brzuchu plus echo w tym miejscu sprawiło, że burczenie przerodziło się w warczenie. Po chwili oboje wybuchliśmy śmiechem.
- Dobra! - mówię w końcu powstrzymując śmiech - Idziemy dalej tylko mnie nie zjedź! - mówię złośliwie nadal lekko chichocząc i poszliśmy dalej. Nagle zobaczyliśmy jasne światło a po chwili ujrzeliśmy piękny widok!!
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWaJzv80RkclvahF6hvyEOWZEPNW4EvapR96A6vuLVZjtSNhBStiILxBp-B4jV2jiWxtl6F9tbsqs9d4rqMVYbDLAzeZS33VRXB3K0FlDoEPfQmY7PYblNRE-1WBrEFOHpR3FHwP362j8/s1600/Magiczna+Grota+Akela+Taki.jpg
Byliśmy w szoku! Pierwszy raz coś takiego zobaczyliśmy! Od tego miejsca wręcz emanowała pozytywna energia. A właściwie magiczna. Spojrzałem aż na Midway a ona na mnie. Czy my na pewno nie śnimy?
< Midway? ^^ Nie wiedziałam o jakie zwierzę ci chodzi, więc wymyśliłam coś takiego... xd Sorki za zmianę akcji >
PS: Próbowałam wstawić zdjęcia normalnie ale za każdym razem mi je wywalało więc sorki że tak musiałam pokazać zdjęcia :c
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz