Oglądałam właśnie Zatokę Gwiazd gdy nagle zobaczyłam w oddali kasztanowatego ogiera. Po chwili zobaczyłam ze do Maven! Ucieszyłam się na jego widok. Gdy tylko podszedł bliżej od razu zaczęliśmy rozmawiać. Ogier wyglądał dzisiaj na dużo bardziej zrelaksowanego i spokojnego. Jak było widać on też dobrze się czuł na terenach tego stada. Ja dzisiaj spałam jak zabita; Pierwszy raz w życiu spałam tak długo! W stadninie by mi na to nie pozwolili... Tutaj panowała kojąca cisza... Fale roztrzaskiwały się o brzeg i skały a morska bryza cudownie chłodziła. Na niebie były piękne gwiazdy... To było jedno z miejsc, w który panowała wieczna noc. W końcu zdałam sobie sprawę że nie odpowiedział ogierowi a przecież by wypadało!
- To może razem pozwiedzamy tereny? W dwójkę raźniej - powiedziałam lekko zakłopotana - Oczywiście jeśli chcesz... - dodaję po chwili.
< Maven? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz