Nowe stado, nowa szansa... znowu spróbuję się nie przywiązać do innych a wyjdzie jak zwykle. Choć często to bardziej ja potrzebowałam stada niż ono mnie.
Jestem głodna ale i nowa. I z tego wynika, że nie wiem gdzie mogę coś zjeść. Decyduję się spytać pierwszego lepszego konia po drodze. Jest to kary ogier, o bardzo ładnych oczach. To dobry znak, że ma ładne oczy, oczy to przecież zwierciadła duszy!
- Cześć, jestem Rusałka. Mógłbyś mi powiedzieć, gdzie mogłabym coś zjeść i się napić? Jestem tu nowa. - mówię bardzo nieśmiało
Altair? ;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz