Najpierw postanowiłem zaprowadzić ją na Mglistą Polanę, lecz musieliśmy wcześniej przejść przez parę innych miejsc. Najmniej cieszył mnie fakt minięcia Rajskiej Plaży oraz Willi Mrocznej Damy. Oba tereny budziły we mnie grozę. Pierwszy z powodu obecności wody, drugi zaś z powodu krwi w rzece. Niestety najpierw przechodziliśmy przez ten pierwszy. Miałem nadzieję, że klacz nie zechce się tam zatrzymać.
Po chwili byliśmy już tam. Popatrzylem na złoty piasek a w nozdrzach poczułem zapach morskiej bryzy. Zobaczyłem też wodę, ale nie zamierzałem się do niej zbliżyć ani na krok.
- Jesteśmy na Rajskiej Plaży. - informuję ją.
Rusałka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz